Wygląda na to, że byliśmy świadkami ostatniej szarży polityka udającego sędziego pana Rzeplińskiego. W czasie vacatio legis na posiedzeniu niejawnym wraz ze swoimi giermkami ustalił, że lipcowa ustawa o TK jest częściowo niezgodna z konstytucją.
Po orzeczeniu, gdzie były trzy zdania odrębne na konferencji prasowej na pytane dziennikarza czy nie lepiej byłoby się wstrzymać z orzeczeniem do czasu jak ustawa weszłaby w życie tak oto rzecze : Grupa pasażerów czeka na przystanku, ktoś podbiega z nożem, podcina gardło i następnie ma pretensje do tego, które nie ma już głowy, że nie wsiadł do tramwaju.
Odpowiedź godna mente captusa a nie prezesa TK. Wydaję się że była to ostatnia, albo jedna z ostatnich szarż Rzeplińskiego na Konstytucję i rząd.
Polska wytrzyma jeszcze 3 miesiące z tym panem. To , że sprawa TK coraz mniej interesuje normalnego zjadacza chleba może świadczyć śladowe ilości kodziarzy pod TK.
Sprawa ta umrze śmiercią naturalną i za rok mało kto będzie pamiętał o niej.
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-spor-wokol-tk/newsy/news-trybunal-konstytucyjny-wyrok-ws-lipcowej-ustawy-o-tk,nId,2250066
http://wpolityce.pl/polityka/304104-po-wyroku-tk-trybunal-znalazl-sie-w-pulapce-a-prezes-rzeplinski-ma-wsrod-sedziow-tk-coraz-wiecej-przeciwnikow?strona=2
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/528513,prezes-tk-do-dziennikarza-ktos-podcina-gardlo-i-ma-pretensje-do-tego-ktory-nie-ma-juz-glowy.html?utm_source=twitterfeed&utm_medium=twitter