Mainstreamowa prasa w swoich nagłówka donosi. Polonia wygwizdała PAD w Nowym Jorku. To nie Polonia tylko dzicz z KOD-u w ilości 6 -10 osób próbowała zrobić „ kocia muzykę” PAD. Niestety się nie udało, Pierwsza Dama posłała tej dziczy całuski.
Dzicz z KOD-u dała się poznać ze swojej antypolskiej strony, a to protestując na otwarciu wystawy poświęconej gen. Andersowi, a to w czasie pochówku „ Inki” i „Zagończyka” teraz w Nowym Jorku .
KOD niczym ISIS wysyła swoje barbarzyńskie zagony tam gdzie pojawiają przedstawiciele demokratycznie wybranego rządu i prezydenta.
Jeden kodziarz pederasta Szumełda chciał być pierwszym bohaterem KOD, którego strasznie potraktowała obecna władza, polała się krew, Szumełda miał otarty naskórek, ale pomimo swojego bohaterstwa w próbie zakłócenia państwowego pogrzebu, jego trud okazał się daremny, raczej nie trafi do podręczników historii jako męczennik kodziarzy.
Kodziarze zachowują się jak jakaś hałastra, a wspólnie z mobilną Targowicą z PE , próbują szkodzić Polsce gdzie tylko się da.
http://wpolityce.pl/polityka/309046-kod-udajacy-nastepcow-kor-dzicz-w-usa-plujaca-na-samochod-prezydenta-dudy-dwie-strony-tego-samego-absurdalnego-medalu
http://www.o2.pl/artykul/para-prezydencka-wygwizdana-w-nowym-jorku-6039029905056385a