Wali się świat tych , którzy chcieli uszczęśliwić na siłę człowieka. Po Węgrzech, Polsce, USA, czyli mocarstwo światowe, rządzone będzie przez konserwatystów. W kolejce czeka Austria, Holandia być może Francja.
Ludzie mają dość poprawności politycznej i lewacko-liberalnego bełkotu. Zachowania przegranych w USA są kalką zachowań sił postępu w Polsce. Znowu największy problem z demokracją mają ci co walczą o demokracje jak np. amerykańskie środowisko artystyczne.
Ale wróćmy do Polski , ponieważ wszelkie kalkulacje zawiodły nie pomogła ani ulica ani zagranica, na czoło wysunęły się tzw. przegrane karty. Otóż Bronek nawołuje do walenia cepem lub dechą przeciwników, tzn. rządzących
Z kolei pewien magister, który został prezesem TK mówi ni mniej ni więcej, ze prawo się nie liczy tylko goła siła fizyczna. Brawo panie magistrze.
Pracodawca Afropolaka z GW tow. Michnik mówi : jeżeli ja prawidłowo diagnozuję, to nie ma ważniejszej rzeczy niż odsunąć PiS od władzy.
To że mowa nienawiści do rządzących i PiS skutkuje pokazał nijaki Cyba , który zastrzelił asystenta posła Wojciechowskiego . Było to pierwsze morderstwo polityczne w III RP.
Kolaboranci dwoją się i troją donosząc na Polskę gdzie się da, w swojej nienawiści mogą posunąć się do wszystkiego, nawet do morderstw.
http://wpolityce.pl/polityka/316133-komorowski-nawoluje-do-bojek-dechami-a-stepien-uwaza-ze-zdecyduje-gola-fizyczna-sila-wiadomosci-o-prawdziwych-planach-opozycji
