Nienawiść i żółć zalewa opozycję. Mowa nienawiści , o której mówią szerokim ściekiem wylewa się z ich ust i spod ich „ piór”. Wczoraj miał miejsce wypadek kolumny rządowej , auto w którym jechała Pani Premier na skutek zajechania drogi przez prywatne auto uderzyło w drzewo. Pani premier została poturbowana, oficerowie BOR ranni.
I ukazało się chamstwo opozycji i dziennikarzy w całej krasie. Wysoki stopień nienawiści pokazał funkcjonariusz organu Michnika Paweł Wroński. Poprawny do bólu z zarazem nieprzejednany wróg PiS popisał się na twitterze cyt: Hasło: z drogi śledzie, bo rząd jedzie - zbliża pisowskie elity z suwerenem. I dalej krętaczka Lubnauer popisała się takim wpisem: Lekarze mówią, że PBS jest na szczęście tylko potłuczona, a PJK na miesięcznicy, że poważnie poszkodowana. Wykorzystuje wypadek politycznie?
Na koniec działaczka PO , „ organizatorka” olimpiady w Krakowie Jagna Marczułajtis tako rzecze „ A może jednak to drzewo wymusiło pierwszeństwo? ”
Czekam na kodziarzy , którzy zrobią pikietę pod drzewem, w które uderzył samochód z Panią Premier i pochwalą drzewo, że przyczyniło się chociaż nie całkowicie do tego zdarzenia.
Swoją drogą trzeba dokonać dogłębnej tych zdarzeń przecież to już trzecie zdarzenie kolumn rządowych na przestrzeni roku. Po zdarzeniu z PAD, następnie z min Macierewiczem, obecnie PBSz.
Nie wierzę w przypadki, a ta chora z nienawiści totalna opozycja zdolna jest do wszystkiego. Dlatego jeszcze bardziej trzeba chronić naszego prezydenta i nasz rząd nie zapominając o Prezesie. Pamiętając o casusie Cyby.
Komentarze