Chcę jeszcze raz wrócić do incydentu z udziałem kolumny pani PBSz , w wyniku którego samochód wiozący Panią Premier uderzył w drzewo , a sama Pani Premier lekko poszkodowana . Trochę mniej szczęścia miał oficer BOR, który na skutek kolizji doznał złamania nogi.
Wśród nienawistnej fali hejtu z wpisami na poziomie rynsztoku, wśród których znaleźli się niestety również politycy PO i .N i niektórzy funkcjonariusze medialni udający dziennikarzy , na tle tej hałastry pozytywnie wyróżnił się były premier Leszek Miller.
Zaraz po kolizji umieścił na twitterze taki wpis: Szanowna Pani Premier, proszę przyjąć wyrazy współczucia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
Mimo tego , że nie jestem zwolennikiem formacji , którą reprezentuje Pan Miller , to muszę przyznać, że zachował się jak trzeba nie tak jak politycy antypisu.